12. miejsce Kowalczyk i sztafety
Treść
W sobotę Justyna Kowalczyk zajęła 12. miejsce na dystansie 10 km techniką dowolną; wczoraj na tej samej pozycji zmagania ukończyła nasza sztafeta. W weekend w norweskiej miejscowości Beitostoelen zainaugurowany został sezon Pucharu Świata w biegach narciarskich; najwięcej powodów do zadowolenia miała reprezentantka gospodarzy Marit Bjoergen.
Kowalczyk nie spodziewała się rewelacyjnego początku zmagań, jej trener Aleksander Wierietielny też przyznawał, że występ w Beitostoelen ma być tylko dobrą formą treningu. Wszystko to, co nasza mistrzyni świata robiła przez ostatnie miesiące, pierwsze kilkanaście startów ma bowiem służyć jednemu konkretnemu celowi - zbudowaniu formy na olimpiadę. Potwierdziło się to w Norwegii. Już od pierwszego pomiaru czasu widać było, że Kowalczyk nie jest w rewelacyjnej dyspozycji i nie będzie się liczyła w walce o najwyższe cele. Ostatecznie minęła metę na 12. miejscu, 1.39,3 min za tryumfatorką - Bjoergen. Norweżka u progu sezonu zaprezentowała się świetnie, prowadziła od startu do mety i wyprzedziła dwie Szwedki: Charlotte Kallę (o 29,7 s) oraz Annę Haag (37,2). Spośród pozostałych naszych reprezentantek najlepiej wypadła Sylwia Jaśkowiec, która zajęła dobre 23. miejsce. Z 65. czasem metę minęła Kornelia Marek, z 68. - Paulina Maciuszek.
Wczoraj panie walczyły w sztafecie 4 x 5 km (dwie zawodniczki biegły stylem klasycznym, dwie - dowolnym). Wśród "klasyczek" równych sobie nie miała Kowalczyk, pozostałe nasze zawodniczki nie były w stanie zbliżyć się do jej poziomu. Efekt: 12. miejsce. Wygrały Szwedki przed Norweżkami i Finkami.
Pierwsze w sezonie zmagania panów (na 15 km techniką dowolną) zakończyły się tryumfem Norwega Ronny'ego Andre Hafsaasa. Maciej Kreczmer zajął 26. miejsce.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-11-23
Autor: wa