Będzie ratyfikacja
Treść
Premier Donald Tusk potwierdził podpisanie traktatu reformującego UE. Jego przyjęcie nastąpi poprzez ratyfikację w Sejmie. Polska podpisze protokół brytyjski, na mocy którego Karta Praw Podstawowych będzie obowiązywała w ograniczonym zakresie. 13 grudnia zostanie podpisany w Lizbonie traktat reformujący UE. Do stolicy Portugalii przyjadą przywódcy państw i szefowie rządów państw członkowskich Unii Europejskiej. - Wspólnie z reprezentantami państw członkowskich Unii Europejskiej podpiszę w najbliższych dniach traktat reformujący - powiedział w exposé premier Donald Tusk. Według założeń traktatu reformującego Unia Europejska uzyska osobowość prawną, zniesiony zostanie dotychczas działający system filarowy. Polityką zagraniczną Unii będzie kierował wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Nastąpi również likwidacja dotychczas funkcjonującego rotacyjnego przewodzenia poszczególnych państw Radzie Unii Europejskiej, zastąpi ją instytucja przewodniczącego Rady Unii Europejskiej wybieranego na dwuipółletnią kadencję. - Traktat reformujący jest w istocie powtórzeniem treści traktatu konstytucyjnego. W znaczący sposób zwiększa władzę Unii Europejskiej w stosunku do państw narodowych. Zmniejsza reprezentację Polski we wspólnych instytucjach - stwierdził Marek Jurek. Zwrócił też uwagę, że zakres kompetencji, które według traktatu uzyska Unia, znacznie wykracza poza uzgodnione w Europie wartości i interesy, poza realne pole solidarności. - Nawet jeżeli władze Rzeczypospolitej uznały nieuchronność traktatu, powinny działać na rzecz jego efektywnych kompensat politycznych i ekonomicznych - zauważył. Konrad Szymański (PiS) podkreślił, że kształtowanie wspólnej polityki energetycznej może nam pomóc w budowie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Z drugiej jednak strony, poszerzenie oddziaływania prawa europejskiego na system regulacyjny w gospodarce nie musi być zawsze korzystne. - Zmiany w unijnym systemie ochrony praw człowieka są również niepokojące. Dlatego trzeba bardzo pilnować polskiej suwerenności i gwarancji polskiego wpływu w tych sprawach - twierdzi Szymański. Najwięcej jednak wątpliwości i kontrowersji wzbudza Karta Praw Podstawowych i zawarty w niej zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, dający tym samym możność domagania się przez ruch homoseksualny specjalnych przywilejów. Szymański zauważa, że sformułowana zasada niedyskryminacji ze względu na tzw. orientację seksualną jest przykładem zapisu, który mógłby się okazać destrukcyjny co do charakteru małżeństwa i pozycji rodziny. - Takich wątpliwych zapisów w zakresie wolności sumienia, praw dziecka, ochrony życia jest w Karcie więcej - podkreślił europoseł. Pozytywne stanowisko rządu odnośnie do Karty Praw Podstawowych wyraził w exposé premier Tusk. - Szanujemy odrębny pogląd, nie lekceważę tych głosów, które płyną zarówno od poprzedników, jak i od istotnych środowisk społecznych i politycznych w kraju. W opinii Platformy i Stronnictwa, Karta Praw Podstawowych byłaby aktem pożytecznym, ale rzeczą najważniejszą jest bezpieczne doprowadzenie do finału ratyfikacji traktatu reformującego - powiedział premier. Zaznaczył przy tym, że strona polska podpisze protokół brytyjski, na mocy którego Karta Praw Podstawowych nie będzie miała wiążącej mocy prawnej w Wielkiej Brytanii i w Polsce. Traktat reformujący zostanie przyjęty poprzez ratyfikację. - Mamy poczucie pełnej odpowiedzialności za bezpieczny przebieg ratyfikacji traktatu reformującego. Inny tryb podpisywania traktatu zagroziłby skutecznej ratyfikacji - mówił Donald Tusk. - Myślę, że ratyfikacja parlamentarna jest wystarczająca. Trzeba pamiętać, że ewentualne referendum to będzie okazja do zmasowanej propagandy na rzecz przyspieszonej i bezwarunkowej integracji. Osłabi to z trudem budowany obóz zdrowego rozsądku w sprawach integracji. Pamiętam dobrze tę natrętną atmosferę z czasów referendum akcesyjnego w 2004 roku. W Sejmie trzymamy pakiet kontrolny. Bez PiS ta ratyfikacja się nie odbędzie - stwierdził Konrad Szymański. Joanna Kozłowska "Nasz Dziennik" 2007-11-24
Autor: wa