Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Chciałbym, chcemy, chcielibyśmy...

Treść

Chciałbym także zapewnić państwa, że zaufanie do władzy można odbudować, likwidując także zagrożenia korupcyjne. Doceniam determinację naszych poprzedników, przynajmniej jeśli chodzi o deklaracje w opisywaniu i w próbach zwalczania korupcji we władzach każdego szczebla. Stwierdzam, że walka z korupcją będzie dla mojego rządu i dla tej koalicji celem nadrzędnym; będziemy walczyć z korupcją bezwzględnie i równie bezwzględnie będziemy chcieli tej korupcji przeciwdziałać. Obiecuję państwu, że jeśli chodzi o nasze działania - a patrzę tu znacząco na panią minister Julię Piterę, której nasz rząd zlecił przygotowanie harmonogramu skutecznego przeciwdziałania korupcji - to, inaczej niż do tej pory, w odwrotnej proporcjonalności będą decyzje i działania antykorupcyjne do liczby konferencji prasowych. (...)
Jest wolą mojego rządu, aby minister właściwy do spraw wewnętrznych oraz minister sprawiedliwości byli faktycznie odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa i praworządności w Polsce. Szczególny nacisk będzie położony na poprawę efektywności służb w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym, przestępczości zorganizowanej i korupcji. (...)
Chcemy w ciągu kilku pierwszych miesięcy dokonać przeglądu stanu służb specjalnych, szczególnie pod względem zgodności z prawem podejmowanych przez nie działań oraz efektywności ich pracy. W tych sprawach działania nowego rządu nie będą miały charakteru odwetu czy zemsty personalnej. Będziemy przywracać praworządność w działaniach tych instytucji. Nasze działania nie będą mieć wpływu na toczące się postępowania, szczególnie - podkreślam to - w odniesieniu do działań dotyczących korupcji funkcjonariuszy publicznych. Równocześnie rząd ustabilizuje sytuację w służbach, a ja, jako premier, będę wyznaczał im zadania i rozliczał z efektywności, tak aby były one sprawnym narzędziem zapewnienia bezpieczeństwa państwa. (...)
Chcielibyśmy także zmienić zasady funkcjonowania administracji publicznej, aby wreszcie umożliwić administracji efektywne wykorzystanie nowoczesnych technologii informatycznych. To będzie niezbędne, żeby praca administracji i samorządowej, i rządowej była rzeczywiście przejrzysta, dużo szybsza, wygodniejsza i bardziej przyjazna również dla obywateli, nie tylko dla wykonawców tej pracy. To także umożliwi eliminację zagrożeń korupcyjnych. Podkreślam: podobnie jak poprzednicy, uznajemy korupcję za jedną z najpoważniejszych chorób życia publicznego. Uczciwie mówiliśmy o tym, że wiemy, bez żadnej wątpliwości, że korupcja jako choroba może dotknąć każdego środowiska politycznego i zawodowego. Ale wiemy chyba jakoś tak dokładniej, że kluczowym zadaniem władzy publicznej jest zapobieganie korupcji, likwidacja przyczyn jej powstawania, a nie tylko efektowne jej ściganie.
Z exposé premiera Donalda Tuska, 23.11.2007. Tytuł pochodzi od redakcji.
"Nasz Dziennik" 2009-10-10

Autor: wa