Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dwie ustawy do Trybunału

Treść

Prezydent Lech Kaczyński skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy ograniczającej finansowanie partii z budżetu państwa oraz nowelizację prawa budowlanego. W ocenie prezydenta, ustawa o obcięciu subwencji dla partii może stanowić zagrożenie dla demokratycznego państwa prawa, "w którym wszyscy obywatele, bez względu na pochodzenie i posiadany majątek, powinni mieć zagwarantowany jednakowy wpływ na kształt naszego Państwa, jego władz i prowadzonej polityki".
Andrzej Duda, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, wyjaśniał, że wątpliwości do ustawy o ograniczeniu finansowania partii z budżetu wynikły ze sposobu uchwalenia ustawy i krótkiego czasu na wejście jej w życie. Ustawa miałaby wejść w życie w czerwcu - zawiera 14-dniowe vacatio legis - przy czym stanowiłaby o ograniczeniu subwencji dla partii, która, zgodnie z harmonogramem, jest wypłacana w czerwcu. - Jest sprawą oczywistą, że podmioty, których sprawa dotyczy, nie miałyby czasu na dostosowanie się - tłumaczył Duda.


W opinii prezydenta, inicjatywa ograniczenia finansowania partii z budżetu państwa może doprowadzić także do uprzywilejowania tych partii, których zwolennicy dysponują największym majątkiem. A w konsekwencji mają większe możliwości wsparcia popieranej przez siebie partii. Według prezydenta, takie praktyki mogą skutkować "wykreowaniem systemu monopartyjnego, stanowiącego zagrożenie dla demokracji". Szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski, komentując decyzję prezydenta, stwierdził, iż Lech Kaczyński bardziej dba o budżet partii swojego brata niż budżet państwa. Uchwalona przez Sejm pod koniec kwietnia ustawa zakłada zmniejszenie do końca 2010 roku subwencji budżetowych dla partii politycznych. Najwięcej stracą na tym największe ugrupowania: PO o 44 proc. (ok. 18 mln zł) i PiS o 41 proc. (ok. 15,5 mln zł), SLD dostałby o 11 proc. mniej niż dotychczas, a PSL - o 7 proc. mniej.
Prezydent zaskarżył do TK również nowelizację Prawa budowlanego. Duda poinformował, że do ustawy szereg krytycznych uwag zgłaszało wiele instytucji branżowych, m.in.: Izba Urbanistów, Izba Architektów, Izba Inżynierów Budownictwa, Izba Gospodarcza Projektowania Architektonicznego. Z wnioskiem do prezydenta o skierowanie ustawy do TK zwrócił się rzecznik praw obywatelskich. W opinii RPO, ze względu na likwidację pozwolenia na budowę i zastąpienie go zgłoszeniem i rejestracją budowy ustawa niesie "szereg zagrożeń dla ochrony praw i wolności obywatelskich oraz zwalnia władze publiczne z obowiązku dbałości o te prawa i wolność, a także z obowiązku zapewnienia porządku publicznego".
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-05-20

Autor: wa