Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Hojność biznesmenów

Treść

Niewiele, bo tylko 500 zł udało się zebrać podczas "Sądeckiego Salonu Mody" na rzecz chorych na porażenie mózgowe 11-letnich bliźniaczek z Nowego Sącza. - Jestem zawiedziona postawą sądeckich biznesmenów - mówi Patrycja Jaskot z sądeckiego klubu Scream, które wraz z dyrektorem Studio Rores Models, Zygmuntem Furą i radnym Nowego Sącza Grzegorzem Doboszem zorganizowała imprezę. Scena Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu zamieniła się w wybieg, na którym modelki prezentowały najnowszą kolekcję odzieży Grey Wolf oraz biżuterię Marii Niewiadomskiej. Pokaz przeplatany był występami grup Jump Step Crew, Angel Face czy Forte, działających przy MOK. Imprezę zakończyła aukcja charytatywna, na której licytowano obrazy i koszulki przekazane przez przedstawicielkę Grey Wolf na Małopolskę. Najwięcej przedmiotów zakupiło małżeństwo Anna i Adam Zelkowie. - Pieniądze z aukcji zostaną przekazane rodzicom chorych dziewczynek: Olgi i Patrycji - mówi Patrycja Jaskot. - Niestety niewiele udało się zebrać i muszę przyznać, że jestem ogromnie zawiedziona. Była to impreza za zaproszeniami. Biznesmeni, którzy je otrzymali deklarowali przyjście i pomoc dla dziewczynek. Tymczasem zaniosę bliźniaczkom tylko 500 zł, a przecież każdy ich wyjazd na specjalną miesięczną rehabilitację wynosi 12 900 zł - razy dwa. Rodzice dziewczynek są jednak wdzięczni za każdą złotówkę, która może uratować zdrowie ich dzieci. (KG) Współpraca (Kib) "Dziennik Polski" 2007-12-17

Autor: wa