Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jak być trzecią siłą w PE?

Treść

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński twierdzi, że nadal możliwe jest sformułowanie w Parlamencie Europejskim koalicji z angielskimi konserwatystami. Mimo że, jak informowaliśmy, w jej skład z całą pewnością nie wejdzie United Kingdom Independence Party Nigela Farage'a, zaś Torysi mocno się wahają, były premier wydaje się optymistą.

W ostatnim z wywiadów dla "Rzeczpospolitej" Jarosław Kaczyński stwierdził, że rozmowy z angielskimi konserwatystami, z których prócz czeskiego ODS składać się będzie nowe europejskie ugrupowanie, trwały już od 2002 roku. Dodał, że nowa frakcja konserwatywna w takim właśnie składzie w Parlamencie Europejskim jest już praktycznie gotowa. Na dużą delegację osobową można liczyć ewentualnie także z Włoch. Pozostałą część stworzą raczej niewielkie grupki parlamentarzystów z mniejszych krajów Wspólnoty.
Jak zapowiadają przedstawiciele większości zainteresowanych państw, już dziś mają zapaść ostateczne decyzje co do kształtu i liczby posłów zasiadających w nowej frakcji. W środę zaś ma się odbyć jej posiedzenie konstytutywne. Kaczyński twierdzi, że udało się zebrać wymaganą liczbę posłów z ośmiu różnych krajów, a rozmowy dotyczą ok. 13 ugrupowań. Pierwszym celem tworzonej nowej Unii na rzecz Narodów jest przegonienie w liczebności Liberałów i uzyskanie pozycji trzeciej siły w PE.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2009-06-22

Autor: wa