Jest jeszcze śledź w śmietanie

Treść

Śpiewogra "Raz państewko mi się przyśniło" do tekstów Wojciecha Młynarskiego pozwoliła widowni XI Jesiennego Festiwalu Teatralnego w Nowym Sączu na spokojne zasłuchanie się w piękne, dowcipne i mądre słowo. Młynarski jest genialny i na ten temat nie ma co dyskutować. Błyskotliwa inteligencja tekstów Wojciecha Młynarskiego, zawsze taka sama, zawsze na najwyższym poziomie, zachwyca w równym stopniu, co przejmujące do kości piękno i liryczność utworów Agnieszki Osieckiej. Agencja Artystyczna C. D. N z Krakowa firmuje na sądeckim festiwalu spektakl kabaretowy wyreżyserowany przez Andrzeja Strzeleckiego. Zrobił on objazd po wielu zacnych scenach polskich i wszędzie budził podziw nad kunsztem artystycznym autora piosenek. To są właściwe śpiewane skecze, felietony tak charakterystyczne dla Młynarskiego. Co podkreśla się w słowie wstępnym napisanym w programie, wszystkie pochodzą z ubiegłego stulecia. Efektownie powiedziane. Chodzi oto, że co najmniej siedem lat temu. Młynarski ma jednak nie tylko intuicję bystrego obserwatora życia, ale dar przetwarzania obserwacji w treść artystyczną wciąż aktualną. Jego teksty niby są bardzo konkretne i przylegają do chwili, Z drugiej jednak strony są na tyle ogólne i metaforyczne, że wciąż pasują jak uniwersalny rozmiar swetra. A gdy do tego doda się lekkie, inteligentne wykonanie utworów przez Piotra Machalicę i Mariana Opanię głównie, mamy wieczór naprawdę mądrego, subtelnego kabaretu, o który dziś tak bardzo trudno. Obok wspomnianych już artystów, wystąpili: Andrzej Strzelecki, kucharz przyrządzonego dania ze słynną piosenką o śledziu w śmietanie, metafizycznym daniu, Joanna Pałucka, Anna Ścigalska, Stefan Każuro, Grzegorz Kucias. (WCH) "Dziennik Polski" 2007-10-24

Autor: wa