Kirm wiślakiem
Treść
Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Słowenii Andra Kirm podpisał wczoraj pięcioletni kontrakt z krakowską Wisłą. To pierwsze wzmocnienie mistrzów Polski przed nowym sezonem.
Działacze "Białej Gwiazdy" od kilku tygodni prowadzili poszukiwania, potem rozmowy z ewentualnymi kandydatami do zapełnienia luki po Marku Zieńczuku, z którym nie przedłużono kontraktu. Ostatecznie wybór padł na Kima, 25-letniego Słoweńca, grającego dotychczas w barwach drużyny NK Domale. Zawodnik zdobył z nią dwukrotnie mistrzostwo i raz wicemistrzostwo kraju, w poprzednim sezonie strzelił 7 goli i zanotował na swym koncie 17 asyst. Miał pewne miejsce w reprezentacji Słowenii, wystąpił m.in. we wrześniowym meczu z Polską (1:1) we Wrocławiu. - Podjąłem dobrą decyzję. Wiem, jakie są wobec mnie oczekiwania i jakie cele ma Wisła. Ja pomogę je zrealizować - powiedział wczoraj, tuż po parafowaniu umowy. Według nieoficjalnych informacji, kosztował krakowian 400 tysięcy euro.
Do austriackiego Grosspetersdorf, gdzie przebywają obecnie wiślacy, przyjechał także testowany napastnik z Brazylii, Vinicius Fernandes Mazzini. 25-latek nie ma jednak imponującego dossier, grał w klubach niższych klas, obecnie jest wolnym zawodnikiem. Trener Maciej Skorża chce go sprawdzić, niewykluczone bowiem, że niedługo krakowscy działacze rozpoczną pilne poszukiwania napastnika. Dobrą ofertę z Anglii otrzymał (ponoć) Paweł Brożek, wszystko ma się rozstrzygnąć w ciągu kilku dni.
Wiślacy szukają także bramkarza oraz prawego i środkowego obrońcy.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-07-03
Autor: wa