Kłos za Gruszkę
Treść
Karol Kłos zastąpił Piotra Gruszkę w składzie reprezentacji Polski siatkarzy, która w przyszłym tygodniu rozpocznie w Japonii rywalizację w prestiżowym Pucharze Wielkich Mistrzów.
Gruszka nabawił się urazu na początku sezonu PlusLigi, ale szybko wrócił do formy i znalazł się w kadrze powołanej przez trenera Daniela Castellaniego. Wczoraj jednak Argentyńczyk uznał, że nie ma sensu ryzykować i szafować zdrowiem najlepszego zawodnika ostatnich mistrzostw Europy. - Nie było wyraźnych przeciwwskazań medycznych, jeśli chodzi o dyspozycję Piotrka, ale możliwości jego wykorzystania w Pucharze Wielkich Mistrzów byłyby niewielkie, dlatego postanowiono dać szansę występu w tym turnieju młodemu środkowemu Karolowi Kłosowi - wyjaśnił kierownik naszej narodowej drużyny Marek Brandt. Gruszka dołączył tym samym do innych wielkich nieobecnych: Mariusza Wlazłego i Pawła Zagumnego. Pierwszy dopiero wraca do formy po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, drugiemu Castellani dał odpocząć.
W powołanej na turniej kadrze znaleźli się zatem gracze, którzy niedawno wywalczyli złoto ME, z dwoma wyjątkami: Zagumnego zastąpił Grzegorz Łomacz z Jastrzębskiego Węgla, a Gruszkę Kłos z AZS Politechniki Warszawa.
Puchar Wielkich Mistrzów jest rozgrywany w roku między igrzyskami olimpijskimi a mistrzostwami świata. Występują w nim mistrzowie kontynentów, Polska zagra pierwszy raz - obok Brazylii, Kuby, Japonii, Iranu oraz Egiptu. - Wiadomo, że to nie to samo, co mistrzostwa świata czy Europy, ale jak już się jest na boisku, to nieważne, jaka jest ranga turnieju, chęć zwycięstwa jest zawsze i do tego będziemy dążyć. Poza tym, co bardzo istotne, turniej ten jest kontynuacją idei rozwoju młodych zawodników - przyznał Castellani.
Pierwszy mecz Polacy rozegrają w środę, z Japonią.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-11-13
Gruszka nabawił się urazu na początku sezonu PlusLigi, ale szybko wrócił do formy i znalazł się w kadrze powołanej przez trenera Daniela Castellaniego. Wczoraj jednak Argentyńczyk uznał, że nie ma sensu ryzykować i szafować zdrowiem najlepszego zawodnika ostatnich mistrzostw Europy. - Nie było wyraźnych przeciwwskazań medycznych, jeśli chodzi o dyspozycję Piotrka, ale możliwości jego wykorzystania w Pucharze Wielkich Mistrzów byłyby niewielkie, dlatego postanowiono dać szansę występu w tym turnieju młodemu środkowemu Karolowi Kłosowi - wyjaśnił kierownik naszej narodowej drużyny Marek Brandt. Gruszka dołączył tym samym do innych wielkich nieobecnych: Mariusza Wlazłego i Pawła Zagumnego. Pierwszy dopiero wraca do formy po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, drugiemu Castellani dał odpocząć.
W powołanej na turniej kadrze znaleźli się zatem gracze, którzy niedawno wywalczyli złoto ME, z dwoma wyjątkami: Zagumnego zastąpił Grzegorz Łomacz z Jastrzębskiego Węgla, a Gruszkę Kłos z AZS Politechniki Warszawa.
Puchar Wielkich Mistrzów jest rozgrywany w roku między igrzyskami olimpijskimi a mistrzostwami świata. Występują w nim mistrzowie kontynentów, Polska zagra pierwszy raz - obok Brazylii, Kuby, Japonii, Iranu oraz Egiptu. - Wiadomo, że to nie to samo, co mistrzostwa świata czy Europy, ale jak już się jest na boisku, to nieważne, jaka jest ranga turnieju, chęć zwycięstwa jest zawsze i do tego będziemy dążyć. Poza tym, co bardzo istotne, turniej ten jest kontynuacją idei rozwoju młodych zawodników - przyznał Castellani.
Pierwszy mecz Polacy rozegrają w środę, z Japonią.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-11-13
Autor: wa