Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kontrakt już czeka

Treść

Marcin Gortat zaakceptował ofertę Mavericks, a czy przeprowadzi się do Dallas, zależy już tylko od decyzji Orlando Magic. Jeśli wyrównają ofertę, jedyny Polak w lidze NBA nie zmieni pracodawcy.

Gdy umowa z Magic dobiegła końca, Gortatem zainteresowało się siedem drużyn walczących na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata. Najbardziej zdeterminowani wydawali się Houston Rockets, ale najlepszą ofertę przedstawili Mavericks - pod każdym względem, czy to sportowym, czy finansowym. Włodarze klubu z Dallas obiecali naszemu reprezentantowi zarobki w wysokości około 30 milionów dolarów za pięć lat gry, równie istotne było nakreślenie roli, jaką widzą dla niego na parkiecie. Gortat nigdy nie ukrywał, że chce grać jak najdłużej i być kluczowym ogniwem swego zespołu.
Propozycję Mavericks Gortat zaakceptował, ale zmiana pracodawcy nie jest jeszcze przesądzona. Krok należy teraz do Magic, którzy wciąż mają pierwszeństwo wobec Polaka. Jeśli wyrównają propozycję z Dallas, zatrzymają Gortata. To jednak mało prawdopodobne.
Nasz jedynak w NBA chciałby, aby całe zamieszanie wokół jego osoby nie wpłynęło na zmianę najbliższych planów. W lipcu Gortat ma bowiem zamiar przeprowadzić w siedmiu polskich miastach warsztaty dla koszykarskiej młodzieży, a potem rozpocznie z kadrą przygotowania do finałów mistrzostw Europy, które we wrześniu rozegrane zostaną w naszym kraju.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-07-06

Autor: wa