Koperta zamiast stresu
Treść
Na 160 dolarów wyceniła koszty zaliczenia egzaminu na prawo jazdy nowotarżanka, która usiłowała wręczyć pieniądze egzaminatorowi z Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu. Do próby przekupstwa doszło podczas popołudniowego cyklu egzaminów na placu manewrowym ośrodka. Kobieta nie podjęła nawet próby uczciwego sprawdzenia jej umiejętności, bo wyjęła kopertę zanim rozpoczął się egzamin. O sprawie natychmiast powiadomiono policję. Kursantka nie zaprzeczyła, że usiłowała wręczyć korzyść majątkową, więc po przesłuchaniu została zwolniona. Grozi jej za to od sześciu miesięcy do dziesięciu lat pozbawienia wolności. - To pierwszy taki przypadek od momentu wprowadzenia w ośrodku monitoringu przebiegu egzaminów - mówi dyrektor MORD w Nowym Sączu Józef Polaczek. - Wszystko, co dzieje się w samochodzie, jest rejestrowane przez kamery, o czym egzaminator informuje jeszcze przed przystąpieniem do sprawdzania umiejętności kursanta. Józef Polaczek podkreśla, że monitoring nie służy wyłącznie wyłapywaniu korupcyjnych zachowań, bo jego głównym celem jest rejestrowanie prawidłowości manewrów wykonywanych przez osobę egzaminowaną. W razie uwag co do przebiegu egzaminu można go odtworzyć i wyjaśnić wątpliwości. - Mam pełne zaufanie do swoich pracowników - dodaje Józef Polaczek. - Egzaminator zachował się zgodnie z obowiązującymi u nas procedurami i na tym nasza rola się kończy. Dodajmy, że w nowosądeckim MORD przeprowadza się około 300 egzaminów na prawo jazdy dziennie. Prawie 90 proc. z nich na najbardziej popularną kategorię B. (SZEL) "Dziennik Polski" 2007-12-13
Autor: wa