Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kowalik starszym komisarzem

Treść

Przez trzy miesiące Urząd Skarbowy w Nowym Sączu miał dwie naczelniczki. P. o. naczelnika Beatę Orzeł - Ligęzę i Marię Kowalik, po roku od odwołania przywróconą na to stanowisko prawomocną decyzją sądu. Znów urząd ma jedna szefową. Problem rozwiązała decyzja szefa kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który podjął decyzję o przeniesieniu Marii Kowalik do Izby Skarbowej w Krakowie - oddziału w Nowym Sączu i powierzył jej funkcję starszego komisarza skarbowego. - Wyrok sądu przywracający Marię Kowalik na stanowisko naczelnik US nie mógł być wykonany ani przez dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie, ani przez p. o. naczelnika US w Nowym Sączu. Maria Kowalik, jako urzędnik służby cywilnej podlega kancelarii premiera i to do niego należała decyzja - wyjaśniła Magdalena Kobos, rzecznik prasowy krakowskiej Izby Skarbowej. Przypomnijmy, 26 kwietnia 2006 Kowalik została przez ministra finansów odwołana z funkcji i zdegradowana, ale pozostała w US. Decyzję ministra uznała jednak za krzywdzącą i podjęła sądową walkę o przywrócenie do pracy na poprzednim stanowisku. Sąd pierwszej instancji wydał niekorzystny dla niej wyrok, ale sąd drugiej instancji na jej korzyść rozpatrzył apelację z dniem 17 maja 2007 r. przywracając ją do pracy. 28 maja zgłosiła się do pracy z wyrokiem sądowym w ręku. Gabinet jednak był - i do dziś pozostaje zajęty przez p. o. naczelnika Beatę Orzeł Ligęzę, którą na miejsce odwołanej w kwietniu 2006 roku naczelniczki powołało Ministerstwo Finansów. Decyzja o tym, że Maria Kowalik nie wróci już na stanowisko naczelnika zapadła w lipcu 2007. Od kwietnia do września 2006 roku minister finansów odwołała 104 z 381 naczelników urzędów skarbowych. Część z nich podobnie jak Kowalik walczyła o przywrócenie do pracy przed sądem. Nowi szefowie, powołani na ich miejsce mają status pełniących obowiązki. (MONK) "Dziennik Polski" 2007-09-06

Autor: wa