Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Literatura barska

Treść

Minęła właśnie, i to bez większego echa, 240. rocznica konfederacji barskiej, rocznica wybuchu pierwszego wielkiego polskiego powstania narodowego. Podczas jego trwania zginęło ok. 60 000 Polaków, a więc trzy razy tyle, co w Powstaniu Styczniowym. Zesłano ponad 14 000 osób. Konfederacja barska w okresie PRL była całkowicie przemilczana. Walczyła przecież w pierwszym rzędzie w obronie wiary. Akt jej założenia zaczyna się od słów: "My prawowierni chrześcijanie katolicy rzymscy, Naród Polski, wierny Bogu i Kościołowi". Pierwszy punkt obowiązków sprzysiężonych brzmiał zaś: "Wiary św. katolickiej rzymskiej własnem życiem i krwią obligowany każdy bronić". Jednym z jej głównych inicjatorów był biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński. Towarzyszyło jej cały czas grono kapłanów. Jej charyzmatycznym przywódcą duchowym i kaznodzieją był karmelita, legendarny ks. Marek (ks. Marek Jandołowicz). W wielu bitwach, między innymi w obronie wiary, stał na czele żołnierzy, trzymając krzyż w ręku. Innym słynnym jej kaznodzieją był ks. Tomasz Garlicki. Konfederacja barska trwała pięć lat, wytworzyła własną bogatą kulturę. Jej owocem, który przetrwał do dziś, jest literatura barska obejmująca poezje, dramat i prozę. Literatura ta, ze względu na masowość i charakter, odegrała istotną rolę w rozwoju kultury i literatury wieku XVIII i początku XIX, miała wpływ na twórczość naszych wieszczów. Była określana w środowiskach lewicowych, liberalnych i antypolskich przy użyciu sformułowań: "obskurantyzm", "fanatyzm religijny", "duch warcholstwa i anarchii", "niechęć do światłych poczynań Stanisława Augusta". W okresie PRL ukazał się nakładem Ossolineum tylko jej wybór, którego dokonał i poprzedził obszernym wstępem Janusz Maciejewski, wieloletni wielki mistrz masonerii polskiej obrządku szkockiego. W 2005 r. ukazał się jeden tom dramatów i jeden dialogów. Najbardziej obszerna edycja poezji barskiej miała miejsce w 1928 r. i została przygotowana przez Kazimierza Kolbuszewskiego. Trzeba nam dziś przypominać i upowszechniać tę literaturę, wracać do jej przesłania ideowego, budować kulturę nowej konfederacji barskiej. Stanisław Krajski "Nasz Dziennik" 2008-03-06

Autor: wa