Łobodziński w kadrze
Treść
Wystarczył jeden udany mecz i Wojciech Łobodziński błyskawicznie odzyskał zaufanie Leo Beenhakkera. Pomocnik krakowskiej Wisły znalazł się w kadrze, która 1 czerwca wyleci na zgrupowanie do RPA.
Dobiegający powoli końca sezon był pasmem mniejszych lub większych niepowodzeń Łobodzińskiego - jeszcze niedawno uważanego za jednego z najbardziej obiecujących polskich piłkarzy. Pozyskany przez Wisłę z Zagłębia Lubin za 400 tys. euro zawodził, stracił miejsce w podstawowym składzie, przestał go powoływać Beenhakker. Karta się odwróciła w sobotę, gdy dwoma fantastycznymi bramkami przesądził o zwycięstwie Wisły nad Lechią Gdańsk i być może losach walki o tytuł. Leo, który zawsze wysoko cenił jego umiejętności, nie pozostał bierny, wczoraj zadecydował, że zastąpi w kadrze swego kontuzjowanego klubowego kolegę, Rafała Boguskiego. Wcześniej Łobodzińskiego nie było nawet na liście rezerwowych, co pokazuje, jak życie potrafi odmienić jeden, jedyny występ, dodajmy - nieco tylko ponad 20-minutowy.
Do RPA nie poleci Boguski, nie polecą też Ireneusz Jeleń, Euzebiusz Smolarek (problemy zdrowotne), Jakub Błaszczykowski (Beenhakker nie chce go przemęczać, niedawno wrócił po kontuzji) i Artur Boruc (sprawy osobiste). 6 czerwca w Johannesburgu Polacy zmierzą się z gospodarzami mundialu, trzy dni później w Kapsztadzie zagrają z Irakiem.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-05-26
Autor: wa