Napieralski za Olejniczaka
Treść
Grzegorz Napieralski, przewodniczący SLD, został przewodniczącym klubu Lewica. Zastąpi na tym stanowisku Wojciecha Olejniczaka, który został wybrany do Parlamentu Europejskiego.
Grzegorz Napieralski dopiął swego i nareszcie został szefem klubu Lewica. Stało się to jednak dopiero po pozbyciu się swojego wewnątrzpartyjnego rywala, który został wysłany do Brukseli. Kontrkandydatem Napieralskiego do przewodzenia klubem był sekretarz klubu Lewica Wacław Martyniuk, który jednak do wyborów zdawał się być zgłoszony jedynie po to, aby Napieralski nie był jedynym kandydatem. - Razem z Wacławem Martyniukiem stanęliśmy w szranki. Jak mówi nazwa Sojusz Lewicy Demokratycznej, jesteśmy demokratycznym klubem, startowaliśmy, wynik jest rozstrzygający, mamy nowego przewodniczącego klubu - mówił zadowolony Napieralski. Za szefem SLD opowiedziało się 24 członków klubu, za Martyniukiem - 14. Na stanowisko szefa klubu Napieralski ostrzył sobie zęby od wielu miesięcy. Mimo różnych organizowanych wojenek podjazdowych w SLD nie udało mu się pozbyć z tego stanowiska Olejniczaka. W decydującym starciu w grudniu zeszłego roku większość klubu opowiedziała się za pozostawieniem go na stanowisku.
Wojciech Olejniczak, który opuszcza Sejm i przenosi się do Parlamentu Europejskiego, krytykował plany wszechwładzy Napieralskiego, stwierdzając, iż dla dobra partii i dla dobra lewicy nie jest wskazane, żeby on pełnił obie funkcje: szefa SLD i szefa klubu.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-06-18
Autor: wa