Nie ma konfliktu interesów?
Treść
Jakub Gołąb, doradca minister zdrowia Ewy Kopacz, jest właścicielem firmy, do której trafiają pieniądze z koncernów farmaceutycznych - ustaliły "Wydarzenia" Polsatu. Firma Gołąba - Med PR - organizuje szkolenia, debaty i konferencje. Także na temat świńskiej grypy.
Jakub Gołąb to prawa ręka Ewy Kopacz. Nawet podczas wczorajszej debaty sejmowej w ławach rządowych siedział tuż obok niej, gdy ta wyjaśniała posłom, dlaczego nie kupiła szczepionki na grypę A/H1N1. Według Polsatu, doradca łączy pensję z ministerstwa z pieniędzmi od prywatnych firm, dla których jego firma przygotowuje szkolenia i konferencje. Jak twierdzą "Wydarzenia", Med PR zorganizowała ostatnio cztery konferencje. Jedną z nich, o grypie - sezonowej i świńskiej A/H1N1, sponsorowały dwa duże koncerny medyczne - Sandoz i US Pharmacia. Wśród gości - oprócz przedstawicieli producentów leków - byli także: wiceminister zdrowia i przewodniczący Krajowego Komitetu do spraw Pandemii Grypy Adam Fronczak, zastępca głównego inspektora sanitarnego Jan Orgelbrand oraz prof. Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka do spraw Grypy. - Nie dostaję pieniędzy wprost od firm farmaceutycznych. Nie rozmawiam z tymi firmami. Zapraszam przede wszystkim przedstawicieli administracji, urzędów - tłumaczył się Jakub Gołąb.
Amb
"Nasz Dziennik" 2009-11-06
Autor: wa