Niosła dobro

Treść

Uroczystości pogrzebowe Ireny Sendlerowej na warszawskich Powązkach zgromadziły setki wdzięcznych za dar jej życia osób. - Uchroniła przed niechybną śmiercią 2,5 tys. dzieci, dopomogła również bardzo wielu dorosłym. Była wspaniałą działaczką społeczną - podkreślił prof. Michał Głowiński, który jako dziecko dzięki niej został uratowany z warszawskiego getta. - Spotkanie z nią było jak dotknięcie skrzydła anioła dobroci. Ona nie tylko sama czyniła dobro, ale potrafiła w innych tę umiejętność rozbudzić. Chodziła od domu do domu, szukając tych, którym można by pomóc - mówił w homilii podczas Mszy Świętej żałobnej ks. Wojciech Lemański. W kościele świętego Karola Boromeusza została wczoraj odprawiona Msza Święta za duszę zmarłej w poniedziałek Ireny Sendlerowej. W homilii ks. Wojciech Lemański zwrócił uwagę na jej heroizm i całkowite oddanie posłudze ratowania ludności żydowskiej. Jak zaznaczył, nie zważając na grożące niebezpieczeństwo, niestrudzenie chodziła od domu do domu, od drzwi do drzwi, nie tylko nasłuchując, czy nie ma gdzieś głodnych, ale szukając tych, którym można pomóc. - Dokonała dzieła niezwykłego, którego z niczym nie można porównać. Potrzeba było jej geniuszu i energii. Dzieło tej drobnej, kruchej kobiety, która nigdy nie wypowiadała wielkich słów, świadczy o geniuszu odwagi i poświęcenia, ale także geniuszu organizacyjnym - powiedział wdzięczny za ocalone życie prof. Michał Głowiński, teoretyk literatury. Zwrócił uwagę, że Irena Sendler miała niezwykłą umiejętność współdziałania z ludźmi różnych kręgów społecznych i religijnych. - Była człowiekiem czynu, którego celem nieustannym było niesienie dobra - podkreślił. W uroczystościach pogrzebowych oprócz rodziny i przyjaciół zmarłej uczestniczyli m.in.: marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, naczelny rabin Polski Michael Schudrich i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytutu Historyczny Marian Turski. Obok trumny złożono wieniec od prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na pogrzeb przybyła także delegacja uczniów warszawskiego Gimnazjum nr 23 im. Ireny Sendlerowej. Uczniowie przynieśli ze sobą żółte tulipany - ulubione kwiaty zmarłej. Irena Sendler, z domu Krzyżanowska, urodziła się w 1910 r. w Otwocku. Podczas II wojny światowej zaangażowała się w działalność konspiracyjną. W 1942 r. podjęła współpracę z podziemną Radą Pomocy Żydom "Żegota", organizując m.in. ucieczki z getta. Po likwidacji getta w Warszawie zainicjowała akcję ratowania żydowskich dzieci, dzięki której ocalonych zostało 2,5 tys. osób. Irenę Sendler aresztowało w 1943 r. gestapo, po czym skazano ją na śmieć. Dzięki wysokiemu okupowi wpłaconemu przez "Żegotę" została uwolniona. W 1965 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał jej tytuł "Sprawiedliwego wśród Narodów Świata", a w 2003 r. odznaczono ją Orderem Orła Białego. Dwa lata temu prezydent Lech Kaczyński wystąpił z inicjatywą przyznania Irenie Sendler Pokojowej Nagrody Nobla. Joanna Kozłowska "Nasz Dziennik" 2008-05-16

Autor: wa