Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nowak wypadł śpiewająco

Treść

Prezydent miasta Ryszard Nowak, wezwany w piątkowy wieczór przez kabaret Ergo i "Dziennik Polski" do Małej Galerii na "dywanik" podsumowujący pierwszy rok jego kadencji, stanął na wysokości zadania. Nie tylko dlatego, że dobrowolnie poddał się publicznej ocenie, ale również dlatego, że dobrze poradził sobie z zadaniami z muzyki. Szczególnie w udanym duecie ze śpiewaczką operową Renatą Jonakowską Olszowską, z którą wykonał piosenkę z repertuaru Seweryna Krajewskiego "Niebo z moich stron". Rozliczany z przedwyborczych obietnic Nowak wybrnął z odpowiedzi z powodzeniem. W przeddzień spotkania na "kabaretowym dywaniku" lokalne media doniosły, że zakończono prace nad projektem darmowego internetu - sztandarowej obietnicy prezydenta. Jeszcze w tym roku prezydent obiecał zrealizować drugą z przedwyborczych zapowiedzi - likwidację podatku od psów. Na kolejne zostały mu jeszcze trzy lata kadencji. Prezydent Nowak (PiS) publicznie przyznał się, że po przegranych przez jego partię wyborach parlamentarnych "popadł w nagły, acz krótki alkoholizm". Złożył również samokrytykę z powodu przybrania na wadze i "zbyt miękkiego serca", które utrudnia mu sprawowanie władzy w mieście twardą ręką. Pytany, o to, co najbardziej przeszkadza mu w pracy, odmówił odpowiedzi ze względu na krępującą obecność na sali "kolegi radnego". Od czasu do czasu pojawiał się w różnych kontekstach motyw zegara kwiatowego pod sądeckim zamkiem - pierwszej inwestycji nowych władz miasta, który, choć podoba się prezydentowi (wyznał to na dywaniku), nie jest jego pomysłem, ale pewnej pani... Jej personaliów prezydent jednak z nieznanych bliżej powodów nie ujawnił. Zegar ów znalazł się na liście "bubli roku" w rankingu Czytelników "Dziennika Polskiego" i kabaretu Ergo. Zarówno Leszek Bolanowski - frontman Ergo, pomysłodawca i autor scenariusza "Kabaretowego dywanika", jak i redaktor Wojciech Molendowicz z "DP", który miał swoją rundę pytań, obeszli się z prezydentem Nowakiem dość łagodnie, gdyż nie znaleźli na niego żadnych haków. Prezydent zaś wykazał się poczuciem humoru i dużą dozą autoironii, czym zjednał sobie publiczność. Tak więc pierwszy rok sprawowania władzy w Nowym Sączu Ryszard Nowak może zaliczyć do udanych. W nagrodę otrzymał zaproszenie na kolejne spotkanie z kabaretem Ergo i jego wierną publicznością tym razem pod hasłem "Wszyscy jesteśmy menelami". (MONK) "Dziennik Polski" 2007-10-29

Autor: wa