Optymizm Marszałka
Treść
W przyszłym tygodniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbędą się dwie ostatnie tegoroczne eliminacje mistrzostw świata motorowodnej Formuły 2, w których ważną rolę ma nadzieje odegrać Bartłomiej Marszałek. Po dwóch rundach Polak jest w klasyfikacji generalnej cyklu szósty.
Marszałek rozpoczął zmagania od czwartej lokaty w Bahrajnie, potem był dwunasty w Egipcie. Na torze Port Ghalib przeżył dramatycznie wyglądający wypadek, jego bolid wyskoczył na fali, by z prędkością 150 km na godzinę wbić się w taflę wody. Na szczęście zawodnik nie odniósł poważniejszych obrażeń, ucierpiała tylko jego łódź. - Zniszczenia nie były jednak wielkie, opanowaliśmy sytuację. Po konsultacjach z inżynierami z Włoch doszliśmy do wniosku, że ustawienia bolidu będą identyczne jak podczas pierwszej rundy rozegranej w Bahrajnie - przyznał Marszałek, który liczy na podobnie dobry występ i miejsce w czołówce. - Po powrocie z Egiptu ciężko pracowałem nad kondycją fizyczną. Czuję się bardzo dobrze i jestem nastawiony na rywalizację z najlepszymi. Tor w Emiratach jest, moim zdaniem, najlepszy na świecie. Akwen znajduje się w porcie i jest osłonięty od wiatru, dzięki czemu woda nie jest rozfalowana. Takie warunki bardzo mi odpowiadają - dodał.
Ostatnie tegoroczne eliminacje MŚ zostaną rozegrane 14 oraz 18 grudnia, 15 odbędzie się wyścig o puchar ZEA. O tytuł walczy 20 kierowców z 14 krajów, Marszałek jest pierwszym Polakiem w wodnej F2.
Pisk
Nasz Dziennik 2009-12-12
Autor: wa