Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pierwszy krok do rewitalizacji

Treść

Krakowska firma Bussiness Mobility International wygrała przetarg na opracowanie planu rewitalizacji Nowego Sącza. Dokument ma być gotowy w kwietniu 2008 r. i będzie podstawą do starań o środki z Unii Europejskiej. Autorzy przygotowywanej koncepcji, licząc na uwagi sądeczan, wkrótce uruchomią punkt konsultacyjny w Centrum Informacji Turystycznej. - Rozpoczynamy prace nad nowym planem rewitalizacji miasta - mówi sekretarz Marek Oleniacz, odpowiedzialny za to przedsięwzięcie i pozyskiwanie tzw. funduszy zewnętrznych. - O tym mówi się w Nowym Sączu od dłuższego czasu. W poprzednim okresie programowania środków unijnych, w przeciwieństwie do naszego starszego brata Starego Sącza, nam nie udało się pozyskać pieniędzy na ten cel. Mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej. W ubiegłym tygodniu Zarząd Województwa Małopolskiego przyjął regionalny program operacyjny. Przedstawił też wytyczne, jak należy opracowywać plany rewitalizacji. Dlatego dopiero teraz ruszą prace nad tym projektem. Drugi przetarg (pierwszy się nie odbył) wygrała polsko belgijska firma Bussiness Mobility International z Krakowa, której oferta została wybrana spośród trzech nadesłanych (cena - 38 tys. zł). Firma BMI podobne zadania zrealizowała dla Knurowa i Gniewu. Jest też autorem ok. 200 strategii rozwoju miast. - To dobrze, że ktoś z zewnątrz, ale nie z daleka, spojrzy na Sącz, zobaczy co trzeba i można zrobić - dodaje Marek Oleniacz. - W potocznym obiegu słowo to kojarzy się z odnawianiem elewacji. Nic bardziej mylnego. Rewitalizacja to tchnienie nowego ducha w pewien obszar, który z różnych przyczyn zamiera. Tak chcemy spojrzeć na ten problem. A tylko jednym z elementów może być odnowienie fasad. - Liczymy, że przygotujemy dobry dokument, który będzie podstawą do ubiegania się o środki z małopolskiego regionalnego programu operacyjnego - podkreśla dyrektor Biura Regionalnego BMI Anna Molenda Skowronek. - Zaczniemy od diagnozy stanu miasta, zarówno obszarów architektonicznych jak i części społecznej. Rewitalizacja to nie tylko odnowienie elewacji. To dużo szerszy problem, sięgający tak naprawdę bardziej sfery społecznej niż architektonicznej. Przestrzeń trzeba zorganizować w taki sposób, żeby dobrze się w niej ludziom żyło, żeby się z nią identyfikowali, żeby mogli rozwijać swoje miasto. Trzeba też ustalić, dlaczego pewne jego części podupadły, dlaczego mieszkają w nich osoby o niższym statusie społecznych. Naszym celem będzie też wytyczenie wskazówek, aby ich z tej biedy wyciągnąć, by mogli znaleźć lepszą pracę, aby zadbali nie tylko o siebie, ale też o swoje otoczenie. Wiadomo przecież, że byt kształtuje świadomość. Kiedy ludziom się ładniej mieszka i żyje, to lepiej patrzą na swoją przyszłość. Architekt dr Hubert Mełges (pracownik naukowy Politechniki Krakowskiej, absolwent I LO im Jana Długosza, przed laty mieszkał w Rytrze) podkreślił, że plan rewitalizacji będzie sumą pewnych propozycji fachowców, uwag mieszkańców i władz samorządowych: - Architektura jest sztuką kształtowania przestrzeni. Przez pryzmat tej sztuki będziemy dokonywali porównania obecnego stanu z tym, co chcielibyśmy tutaj osiągnąć. Dlatego liczymy na współpracę sądeczan. Każdą uwagę przyjmiemy i rozważymy. Postaramy się najpierw posegregować zagadnienia i określić priorytety Przygotowanie takiego dokumentu to złożony proces. Rewitalizacja kojarzy się głównie ze starówką, ale może objąć także inne części miasta, m.in. osiedla mieszkaniowe. Ten projekt będzie jednym z najważniejszych dokumentów przy opracowywaniu wniosków o dofinansowanie z regionalnego programu operacyjnego. Całą procedurą zajmuje się Urząd Marszałkowski. By móc uzyskać wsparcie z UE, trzeba mieć także projekty techniczne, pozwolenia na budowę, zgłoszenia remontów i szereg innych materiałów. Dokument ma być gotowy w kwietniu 2008 r. i będzie zawierał m.in. listę konkretnych zadań inwestycyjnych na najbliższe lata. Korzystną okolicznością jest przygotowywana zmiana planu zagospodarowania starówki. Dzięki temu można będzie uwzględnić szereg propozycji, które teraz się pojawią. Zdaniem Marka Oleniacza, do końca roku 2008 władze miasta te wszystkie formalności będą miały za sobą. Szanse na fundusze z UE są duże. (PG) Warto wiedzieć Plan przygotowuje zespół: architekt dr Hubert Mełges, dyrektor Anna Molenda Skowronek, Grzegorz Ostrzołek - ekonomista, dr Anna Wilkońska - specjalista z dziedziny turystyki, Jarosław Orzechowski - dr psychologii, socjolog, mgr inż. Tomasz Pałasiński - specjalista ds. budownictwa drogowego, Tomasz Sikora - prezes Zarządu BMI. Od 17 grudnia br. do 31 stycznia 2008 r. w CIT (ul. Piotra Skargi 2) czynny będzie się punkt konsultacyjno informacyjny dla mieszkańców, przedstawicieli firm, instytucji oraz wszystkich zainteresowanych. Biuro funkcjonować będzie w poniedziałki i środy (godz. 10 - 16, tel. 018- 444-24-22 lub 018- 443-55-97, e mail: rewitalizacja@bm intl.com.pl). Każdy będzie mógł uzyskać informacje dotyczące prac nad planem rewitalizacji i przedstawić swoje uwagi. Wszyscy będą mogli wypełnić "wniosek o umieszczenie projektu w lokalnym planie rewitalizacji". Ten dokument wkrótce dotrze do sądeczan. Została też uruchomiona strona: www.rewitalizacja nowysacz.com, gdzie będą się pojawiały informacje na ten temat. "Dziennik Polski" 2007-12-05

Autor: wa