Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Popłynęli po cztery medale

Treść

Z dorobkiem czterech medali, w tym dwóch złotych, srebrnego i brązowego, ukończyli reprezentanci Polski wioślarskie MŚ, które odbyły się na poznańskim torze Malta. Żeńska dwójka podwójna: Julia Michalska i Magdalena Fularczyk, zdobyła pierwszy złoty medal seniorskich MŚ w historii żeńskiego wioślarstwa. Polska zajęła piąte miejsce w klasyfikacji medalowej. Na pierwszej pozycji uplasowały się Niemcy, a za nimi kolejno Nowa Zelandia, USA, Włochy.

Julia Michalska trzy lata temu świętowała złoto w młodzieżowych MŚ, a w sobotę z Magdaleną Fularczyk w dwójce podwójnej wywalczyła pierwszy w historii żeńskiego wioślarstwa złoty medal seniorskich mistrzostw świata. Polki, płynące od początku w czołówce, walkę o złoto stoczyły z osadą Wielkiej Brytanii. Jeszcze 300 metrów przed metą przewaga Michalskiej i Fularczyk była minimalna, jednak doping trybun na poznańskim torze pomógł naszym odeprzeć atak Brytyjek - medalistek z Pekinu. Trzecie na metę przypłynęły Bułgarki.
Michalska z Fularczyk znają się znakomicie, bo od lat trenują w jednym klubie - poznańskim Trytonie. Od czterech lat zdobywają tytuły mistrzyń Polski w dwójkach, ale wspólny staż międzynarodowy mają dość krótki, bo zaledwie dwumiesięczny.
- Mamy świetną atmosferę, tworzymy fajną grupę, na czele której jest trener Marcin Witkowski. Cieszymy się, że ten tytuł zdobyłyśmy w Poznaniu przed naszymi kibicami. Dziś już jednak zaczynamy nowy etap, Londyn 2012. Postawiłyśmy dobry, pierwszy krok, mam nadzieję, że dalej będzie podobnie - powiedziała Michalska.
Złoto wywalczyła męska czwórka podwójna: Adam Korol, Marek Kolbowicz, Konrad Wasielewski i Michał Jeliński, zatem nie zawiedli nasi mistrzowie olimpijscy. Natomiast po srebro popłynęła dwójka podwójna wagi lekkiej: Magdalena Kemnitz i Agnieszka Renc, a po brąz czwórka bez sternika wagi lekkiej - srebrni medaliści z Pekinu: Paweł Rańda, Miłosz Bernatajtys, Łukasz Siemion i Łukasz Pawłowski.
Niestety, męska ósemka ze sternikiem, która także wystąpiła we wczorajszych finałach, zajęła jedynie niewdzięczne czwarte miejsce.
Małgorzata Bochenek, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-08-31

Autor: wa