Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rycerze z opóźnieniem

Treść

W średniowieczu pewnie czas płynął inaczej - komentowali widzowie zgromadzeni w niedzielę w samo południe pod Basztą Kowalską w Nowym Sączu w oczekiwaniu na szumnie zapowiadany pokaz walk rycerskich. Znudzeni okrążali basztę i przeszukiwali ruiny zamku w poszukiwaniu walczących. Mniej cierpliwi odchodzili, narzekając, że punktualność nie należała chyba do rycerskich cnót. W końcu uzbrojeni po zęby rycerze przybyli pod zamek w towarzystwie dwórki oraz psa i ku uciesze wyposażonych w drewniane miecze kilkuletnich chłopców stoczyli kilka walk turniejowych. Swoje umiejętności zaprezentowali członkowie Bractwa Rycerskiego Kasztelanii Sandeckiej oraz Drużyny Słowiańsko Wikińskiej Wiciędzy Jarowita. Stoczyli walki na miecz jednoręczny i tarczę, na miecz długi według traktatów Lichtenauera oraz walkę mieczem wikińskim i szablą awarską. Pokaz uzupełniał turniej łuczniczy. (MONK) "Dziennik Polski" 2007-09-17

Autor: wa