Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sikora pudłował

Treść

Szwedka Anna Carin Olofsson-Zidek oraz Norweg Ole Einar Bjoerndalen wygrali wczoraj w austriackim Hochfilzen biegi sprinterskie zaliczane do klasyfikacji Pucharu Świata w biatlonie. Polacy zajęli dalsze miejsca.

Najpierw na trasie pojawiły się panie. Bezkonkurencyjne okazały się Szwedki, Olofsson-Zidek i Helena Jonsson. Obie nie pomyliły się na strzelnicy, pobiegły równie dobrze i z ogromną przewagą zwyciężyły. Na mecie lepsza była Olofsson-Zidek, a w klasyfikacji PŚ sytuacja jest odwrotna, prowadzi jej koleżanka z kadry. Polki rozczarowały. Agnieszka Cyl i Krystyna Pałka co prawda dobrze strzelały (po jednym pudle), ale fatalnie (zawiodło smarowanie?) biegły. Efekt - 40. i 56. miejsce, dalekie od oczekiwań.
Po południu rywalizowali panowie. Bjoerndalen nie pobiegł może rewelacyjnie, ale wspaniale strzelał i odniósł 91. (!) zwycięstwo w karierze. Nasi kompletnie zawiedli. Tomasz Sikora miał wielkie problemy na strzelnicy, pomylił się aż trzy razy, a że i nogi go nie niosły, uplasował się na dalekim miejscu, poza czołową 60 gwarantującą start w dzisiejszym biegu pościgowym.
Pisk
Nasz Dziennik 2009-12-12

Autor: wa