Świetny Gortat
Treść
Marcin Gortat był jednym z najlepszych aktorów wygranego przez Orlando Magic 114:89 meczu z Philadelphią 76ers. Zespół Polaka pokonał swych rywali po raz czwarty, dzięki czemu awansował do półfinału Konferencji Wschodniej ligi NBA.
Przed meczem sytuacja Magic nie była komfortowa, trener Stan van Gundy nie mógł desygnować do gry lidera i gwiazdy drużyny Dwighta Howarda zawieszonego za uderzenie łokciem rywala. Postawił na Gortata, i to był strzał w dziesiątkę. Nasz reprezentant spisał się bowiem rewelacyjnie, spędził na parkiecie 40 minut, w tym czasie zdobył jedenaście punktów, zebrał aż 15 piłek, zaliczył cztery przechwyty i dwie asysty. Tyle liczby. Polak był niezwykle aktywny, świetnie bronił, stanowiąc dla przeciwników zaporę niemal nie do przejścia. W ogóle Magic rozegrali zdecydowanie najlepszy mecz w play-off, imponując pod każdym względem. Dzięki temu są już w półfinale i czekają na rywali, którymi będą albo broniący tytułu Boston Celtics, albo Chicago Bulls. Na razie w ich rywalizacji jest remis 3:3, Bulls wyrównali po wygranej 128:127 (trzy dogrywki!).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-05-02
Autor: wa