Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tak - dla instytutu! Nie - dla lokalizacji!

Treść

Dziś o godzinie 15.30 grupa działaczy i sportowców "Startu" i "Dunajca" ma protestować pod nowosądeckim ratuszem przeciwko lokalizacji na ich obiektach Instytutu Kultury Fizycznej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Jutro akcja protestacyjna ma być podjęta w trakcie sesji Rady Miasta. Środowiska obu klubów nie godzą się na przekazanie hal i stadionów dla PWSZ. Obawiają się likwidacji działalności wielu sekcji, gdyż, jak dowodzą, w programie edukacyjnym uczelni nie znajdzie się miejsce dla pracy trenerskiej z dziećmi i młodzieżą. Ponadto, jak twierdzą, baza nie nadaje się do takiej przeróbki, jaką planuje PWSZ pod Instytut Kultury Fizycznej. Dodatkowo - argumentują - wszystko odbywa się za ich plecami, wniosków z jednego spotkania w ratuszu z władzami, nikt nie wziął poważnie pod uwagę. Tymczasem we wtorek na sesji Rady Miasta ma zapaść decyzja o przekazaniu obiektów sportowych w centrum miasta dla PWSZ. Podczas piątkowego wspólnego posiedzenia zarządów obu klubów, podpisane zostało oświadczenie protestacyjne, ustalono dzisiejszą pikietę ratusza i jutrzejszą obecność na sesji. "Zarządy obu klubów - czytamy w tekście pisemnego wystąpienia - zgodnie oświadczają: 1. Nasze stowarzyszenia nie są przeciwne idei budowy Instytutu Sportu PWSZ w Nowym Sączu, natomiast jesteśmy zdecydowanie przeciwni lokalizacji tej inwestycji w miejsce obiektów zajmowanych przez nasze kluby, kiedy terenów komunalnych pod lokalizację tego typu inwestycji w Nowym Sączu nie brakuje. 2. Do chwili obecnej nikt z upoważnionych przedstawicieli zarządów obu klubów nie wyraził zgody na przekazanie PWSZ zajmowanych obiektów ani też nie podpisywał stosownych porozumień w tej sprawie. Wszystkie podawane na ten temat informacje są nieprawdziwe. 3. Pomimo składanych od kilku miesięcy obietnic nikt z przedstawicieli Urzędu Miasta ani PWSZ nie podejmował konkretnych rozmów z uprawnionymi statutowo przedstawicielami obu klubów na temat prowadzenia dalszej działalności po ich przekazaniu PWSZ. Dotychczasowe spotkania władz miały charakter kurtuazyjny. 4. Wobec deficytu obiektów sportowych na terenie Nowego Sącza jesteśmy przeciwni budowie nowych obiektów kosztem już istniejących. 5. Wprowadzenie PWSZ na obiekty zajmowane przez nasze kluby położy kres działalności obu stowarzyszeń lub w najlepszym razie ją ograniczy. 6. Nasze stowarzyszenia prowadzą działalność ponad pięćdziesiąt lat i w tym czasie wychowały medalistów Mistrzostw Świata i Europy. 7. Stanowczo protestujemy przeciwko instrumentalnemu traktowaniu naszych klubów i lekceważącym wypowiedziom o naszych działaczach. 8. Podejmujący decyzję o przekazaniu obiektów radni przyjmują na siebie odpowiedzialność za dalsze losy klubów, zaprzepaszczenie dorobku sportowego i negatywne skutki w środowisku dzieci i młodzieży sądeckiej." Kilka miesięcy temu przedstawiciele władz miasta i uczelni analizowali kilka lokalizacji instytutu, miedzy innymi na obiektach KS "Zawada". Wybrano jednak tereny sportowe w centrum Nowego Sącza, jako najbardziej dogodne. Władzom PWSZ zależy na jak najszybszym przekazaniu obiektów, albo przynajmniej promesy, że takowe otrzymają, gdyż warunkuje to dostęp do pokaźnych środków z puli marszałkowskiej na budowę instytutu. Według zapewnień uczelni i miasta, kluby mają mieć zagwarantowaną działalność na niezmienionym poziomie. Są to jednak jedynie deklaracje, w które, jak widać, działacze sportowi nie bardzo wierzą. Wojciech Chmura "Dziennik Polski" 2007-10-22

Autor: wa