"Urodziłam się pomiędzy"
Treść
Tak swój niezwykły pamiętnik zatytułowała Zofia Reklewska-Braun. Pisze w nim o nostalgii za czasem, w którym choć nie wszystko było "kolorowe", to jednak było jakieś spokojniejsze, poukładane, proste i dobre. Wspomina także o tęsknocie za rodziną, dla której polskość i wiara w Boga stanowią trwały fundament.
Zofia Reklewska-Braun tak tłumaczy tytuł książki: "Urodziłam się pomiędzy pokojem a wojną - wywróciła ona cały ten świat, z którego się wywodzę, do góry nogami. A właściwie unicestwiła, bo ta klasa społeczna, do której przynależeli moi rodzice i moja cała rodzina, znikła z powierzchni ziemi. 'Zatopiona Atlantyda' - zwykłam myśleć o niej już od dawna". Tłumaczy dalej, że urodziła się pomiędzy dobrobytem świetnie prosperującego dworu ziemiańskiego, który był ostoją kultury polskiej, a nędzą i upokorzeniem lat komunizmu, w którym jej rodzina nigdy nie zdołała znaleźć godziwego miejsca dla siebie i nie nauczyła swoich pociech zarabiać na utrzymanie. Co więcej, wyrzuceni z dworów ziemianie stali się w latach powojennych obywatelami ostatniej kategorii. Zostali wydziedziczeni z wszystkiego, co mieli, a w zamian nie dano im nic prócz pogardy. Autorka przywołuje wszystkie zdarzenia z przeszłości, patrząc niejako oczyma dziecka. Widzimy najpierw wielodzietną rodzinę ziemiańską, jej dobytek, możliwości, potem wybuch wojny, poczynania Niemców, Rosjan i relacje z "ludźmi z lasu". Zofia Reklewska-Braun przedstawia w swoim pamiętniku również to, co stało się po wojnie. Nietrudno zauważyć, jak ciężko było ziemiaństwu przyzwyczaić się do nowego, jakże innego życia niż w dworze. "Urodziłam się pomiędzy dość sztywnym i wyrafinowanym kodem zachowań, jaki obowiązywał 'dobrze wychowaną panienkę ze dworu', a rozpasanym, bezwzględnym, czasem nawet okrutnym, hałaśliwym i wulgarnym sposobem porozumiewania się dzieci na podwórku w Ostrowcu Świętokrzyskim" - wspomina.
Życie pomiędzy... ale zawsze blisko Boga, Kościoła. To pozostało niezmienne. Tak było w polskim dworze, tak ukształtowała swoje dzieci mama autorki. Jednak w tym straconym ziemiańskim świecie zabrakło poczucia bezpieczeństwa, które dawał dwór. Na szczęście pani Zofia odnalazła je w miejscu, do którego pojechała wraz ze swoim mężem Kazimierzem. Tam odczuła coś, czego brakowało jej przez wiele lat - odnalazła dom...
"Urodziłam się pomiędzy..." to książka niezwykła. Starsi odnajdą w niej to, za czym często tak tęsknią. Młodzi poznają kawałek historii i kultury Polski, zobaczą, jak przed laty żyło się w naszej Ojczyźnie, a może i zatęsknią, by tak pięknie żyć... Zofia Reklewska-Braun jest historykiem literatury i teatru, pedagogiem, pisarką i dziennikarką. Urodziła się w Warszawie 8 września 1939 roku, w czasie oblężenia stolicy przez Niemców. Po ukończeniu polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim pracowała jako redaktor w Państwowym Wydawnictwie Naukowym w Warszawie. Była sekretarzem literackim Teatru im. J. Osterwy w Lublinie. Działała społecznie w Duszpasterstwach Rodzin w Lublinie i we Wrocławiu oraz we wrocławskim Arcybiskupim Komitecie Charytatywnym podczas stanu wojennego. Po wyjeździe, wraz z mężem, do Stanów Zjednoczonych w 1985 roku uczyła w Buffalo State College, na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork w Buffalo oraz w Polskiej Szkole im. Msgr. J. Adamskiego w Buffalo. Była tam zaangażowana w działalność różnych organizacji polonijnych i prowadziła kursy w parafiach katolickich. Za zasługi w nauczaniu i propagowaniu języka polskiego oraz literatury i kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP.
Małgorzata Pabis
"Urodziłam się pomiędzy", Zofia Reklewska-Braun, Norbertinum 2009
Książkę można będzie nabyć w Księgarni "Naszego Dziennika":
w Warszawie, al. Solidarności 83/89 (w pobliżu placu Bankowego), tel. (22) 850 60 20, e-mail: ksiegarnia.wawa@naszdziennik.pl;
w Krakowie, ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, tel. (12) 431 02 45 (możliwość realizacji zamówień telefonicznych), e-mail: ksiegarnia@naszdziennik.pl.
"Nasz Dziennik" 2009-09-14
Autor: wa