Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W co trzecim można mieszkać

Treść

Tylko co trzeci hotel pracowniczy przekształcony w budynek mieszkalny wielorodzinny jest w stanie technicznym niebudzącym większych zastrzeżeń - wynika z kontroli przeprowadzonej przez nadzór budowlany. Już z użytkowania wyłączono 4 takie budynki, zamieszkiwane dotąd przez 230 osoby, a losy 14 podobnych jeszcze się rozstrzygają. Nie najlepiej dzieje się też w wielorodzinnych budynkach socjalnych, gdzie niemal w każdym skontrolowanym przypadku natrafiono na różnego rodzaju uchybienia.

Zakończyła się, zlecona po tragicznym pożarze w Kamieniu Pomorskim, kontrola zarządzanych przez gminy hoteli pracowniczych przekształconych w wielorodzinne budynki mieszkalne. Spośród wszystkich - 218 - skontrolowanych budynków tylko wobec 82 nadzór budowlany nie miał większych zastrzeżeń, co do ich stanu technicznego. - Niestety, w stosunku do pozostałych budynków podejmowane były różnorakie działania, z czego 4 zostały wyłączone z użytkowania z rygorem natychmiastowej wykonalności. Dotyczy to 230 mieszkańców. W stosunku do 3 budynków orzeczono częściowy nakaz wyłączenia z użytkowania (części obiektu lub określonych instalacji) - podkreślił Robert Dziwiński, główny inspektor nadzoru budowlanego. To jednak nie są ostateczne dane. Nadzór budowlany prowadzi jeszcze 44 postępowania i już wiadomo, że w 14 przypadkach rozważane będzie częściowe lub całkowite wyłączenie obiektu z użytkowania.
- Zgodnie z polskim porządkiem prawnym, za stan techniczny obiektu, za jego bezpieczne użytkowanie odpowiada właściciel, zarządca obiektu, i nikt z niego tej odpowiedzialności zdjąć nie może - dodał Dziwiński. Wyjaśnił, że zarządcy tego typu budynków mają obowiązek do przeprowadzenia przynajmniej raz w roku kontroli stanu technicznego obiektu, a raz na pięć lat taka kontrola powinna być szczegółowa. Tymczasem połowa wydanych nakazów dotyczyła właśnie przeprowadzenia kontroli, której właściciele nie zlecili w porę. Ponadto w aż 61 przypadkach konieczne było zlecenie wykonania konkretnych robót budowlanych, mających na celu usunięcie stanu potencjalnego zagrożenia.
W nie lepszym stanie są wielorodzinne budynki socjalne należące do gmin, ale ich kontrola się jeszcze nie zakończyła. Jednak już nadzór budowlany wyłączył z użytkowania 14 budynków i jest bardzo prawdopodobne, że takie orzeczenie będzie wkrótce obowiązywać wobec kolejnych 10 obiektów. Jak zauważył nadbryg. Wiesław Leśniakiewicz KG PSP, spośród przeprowadzonych dotąd 1278 wspólnych kontroli obu typów budynków stwierdzono niemal 1100 uchybień, świadczących o nieprzystosowaniu obiektów do właściwego funkcjonowania.
Kontrolerzy zwracali uwagę m.in. na stan techniczny instalacji użytkowych: kominowych, wentylacyjnych, elektrycznych czy drożność dróg ewakuacyjnych. Ta ostatnia kwestia jest problemem często zauważanym podczas kontroli - nagminne jest zastawianie korytarzy i klatek schodowych materiałami palnymi czy używanie ich jako elementów wystroju wnętrz. Nie zawsze w obiektach znajduje się też wymagany podręczny sprzęt gaśniczy. Wiele do życzenia pozostawiają nieprzejezdne drogi pożarowe. - Z drogami pożarowymi jest niedobrze w naszym kraju. Jednostki straży pożarnej nie mają możliwości dojazdu do obiektów, zwłaszcza tam, gdzie parkowane są pojazdy i takie przypadki praktycznie są codziennie odnotowywane. To wydłuża czas reakcji - powiedział Leśniakiewicz. Zaznaczył, że kontrole trwają, a ich celem jest wyegzekwowanie na zarządcach odpowiedzialnych za użytkowanie obiektów respektowanie przepisów prawa.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2009-04-28

Autor: wa