W jednym zespole
Treść
- Jesteśmy jednym zespołem i tylko gdy będziemy grać razem, mamy szanse na zorganizowanie fantastycznego turnieju - powiedział wczoraj w Warszawie Martin Kallen, dyrektor UEFA ds. Euro 2012.
Wizyta Kallena w stolicy oczekiwana była ze sporym zainteresowaniem i niepokojem spotęgowanym pojawiającymi się pogłoskami o spięciach na linii UEFA - spółka PL2012. Tymczasem, jak poinformował PZPN, spotkanie było wcześniej zaplanowane i nie "należało spodziewać się żadnych sensacji". Przy jednym stole, obok działaczy UEFA, zasiedli m.in. minister sportu Mirosław Drzewiecki, władze PZPN z Grzegorzem Latą na czele, szef PL2012 Marcin Herra oraz przedstawiciele miast gospodarzy. Kallen wyjaśnił główne obszary działań oraz podział obowiązków podmiotów odpowiedzialnych za organizację turnieju. Działacz raz jeszcze podkreślił, że w Polsce za sportową część imprezy odpowiada powołana przed kilkoma tygodniami spółka Euro 2012 Polska, w której sto procent udziałów posiada PZPN. Na jej czele stoją: Lato oraz wiceprezesi Adam Olkowicz i Rudolf Bugdoł. Zatrudnia ona (na razie) 14 osób. W 2012 r. ma ich być 250, przy czym sporą część (ok. 100) będą stanowili pracownicy delegowani przez UEFA - finansującą jej działalność. UEFA przydzieliła spółce 17 z 55 projektów, które należy wdrożyć w celu właściwego przebiegu turnieju. To m.in. współpraca z miastami gospodarzami, imprezy przedturniejowe, centra pobytowe, transport turniejowy, współpraca z lotniskami, zarządzanie obiektami meczowymi, ochrona i bezpieczeństwo oficjalnych miejsc, ceremonie stadionowe itd.
Co ważne, minister Drzewiecki zapewnił wczoraj, że rząd nie planuje cięć wydatków związanych z przygotowaniem mistrzostw Europy. - Te inwestycje, które są ważne i wymagają dużej dyscypliny, jeśli chodzi o harmonogram i finansowanie, mają zagwarantowane pieniądze - powiedział.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-06-26
Autor: wa