Zerówka bezpłatna tylko przez pięć godzin
Treść
Rodzice posyłając dziecko do zerówki, mają do wyboru zajęcia w szkole albo w przedszkolu. Różnic jest wiele, ale jeśli opieka w przedszkolu ma przekraczać 5 godzin dziennie, trzeba płacić.
Zdecydowana większość rodziców i pedagogów jest zdania, że lepszym rozwiązaniem dla dziecka jest zerówka w przedszkolu. Ma ono tam lepsze warunki, pełniejszą opiekę. Szkoły często nie są przystosowane do przyjęcia w swe mury tak małych dzieci, które czują się tam osamotnione, mają kontakt z dużo starszymi od siebie dziećmi, przez co narażone są na sytuacje, które nie zdarzają się przedszkolach, jak przemoc, hałas, stres.
Za co płacą rodzice w przypadku zerówki w przedszkolu? Jeśli dziecko spędza w nim do 5 godzin dziennie, tylko za posiłki i zajęcia dodatkowe, które nie są objęte podstawą programową, np. rytmikę czy język angielski. Jeśli natomiast sześciolatek przebywa w przedszkolu dłużej, obowiązuje go opłata stała, która ustalana jest przez radę gminy, na terenie której znajduje się przedszkole. - Opłaty za świadczenia prowadzonych przez gminę przedszkoli publicznych ustala rada gminy z uwzględnieniem art. 6 ust. 1 pkt 1, co oznacza, że z powyższej opłaty za pobyt dzieci w przedszkolu publicznym wyłączone jest nauczanie i wychowanie w zakresie minimum 5 godzin dziennie, w którym to czasie jest realizowana podstawa programowa wychowania przedszkolnego dla dzieci w wieku 3-6 lat - potwierdziło Biuro Prasowe Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Przykładowo w Piastowie pod Warszawą opłata za jedno dziecko wynosi 154 zł miesięcznie, 103 zł za drugie dziecko w rodzinie i 50 zł za trzecie i następne dziecko w rodzinie. Dzienna stawka żywieniowa wynosi 6,5 złotego. Rodzice mogą również uiszczać dobrowolne składki na radę rodziców.
Jak informują przedszkola, rzadko się zdarza, by rodzice posyłali dzieci do zerówek w przedszkolach tylko na 5 godzin. - W naszym przedszkolu w grupie zerówkowej nie ma ani jednego dziecka tylko na 5 godzin dziennie. Wszystkie przebywają u nas od 8 do 10 godzin. Jeśli rodzice mogą sobie pozwolić na to, aby ich dziecko przebywało w zerówce tylko 5 godzin, posyłają je do zerówki w szkole - poinformowano nas w jednym z miejskich przedszkoli w Warszawie.
Zdarza się jednak i tak, że niektóre przedszkola pobierają opłatę również za 5 godzin, które w świetle przepisów powinny być bezpłatne. Tak jest m.in w Połańcu, gdzie na dodatek opłata naliczana jest od dochodów brutto rodziców dziecka. Rodzice dzieci z Połańca robią, co mogą, aby wpłynąć na burmistrza, by ten zmienił uchwałę tamtejszej rady gminy. Burmistrz obiecał rodzicom sprawę wkrótce rozwiązać i dostosować uchwałę do obowiązujących przepisów prawa.
Izabela Borańska-Chmielewska
"Nasz Dziennik" 2009-10-19
Zdecydowana większość rodziców i pedagogów jest zdania, że lepszym rozwiązaniem dla dziecka jest zerówka w przedszkolu. Ma ono tam lepsze warunki, pełniejszą opiekę. Szkoły często nie są przystosowane do przyjęcia w swe mury tak małych dzieci, które czują się tam osamotnione, mają kontakt z dużo starszymi od siebie dziećmi, przez co narażone są na sytuacje, które nie zdarzają się przedszkolach, jak przemoc, hałas, stres.
Za co płacą rodzice w przypadku zerówki w przedszkolu? Jeśli dziecko spędza w nim do 5 godzin dziennie, tylko za posiłki i zajęcia dodatkowe, które nie są objęte podstawą programową, np. rytmikę czy język angielski. Jeśli natomiast sześciolatek przebywa w przedszkolu dłużej, obowiązuje go opłata stała, która ustalana jest przez radę gminy, na terenie której znajduje się przedszkole. - Opłaty za świadczenia prowadzonych przez gminę przedszkoli publicznych ustala rada gminy z uwzględnieniem art. 6 ust. 1 pkt 1, co oznacza, że z powyższej opłaty za pobyt dzieci w przedszkolu publicznym wyłączone jest nauczanie i wychowanie w zakresie minimum 5 godzin dziennie, w którym to czasie jest realizowana podstawa programowa wychowania przedszkolnego dla dzieci w wieku 3-6 lat - potwierdziło Biuro Prasowe Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Przykładowo w Piastowie pod Warszawą opłata za jedno dziecko wynosi 154 zł miesięcznie, 103 zł za drugie dziecko w rodzinie i 50 zł za trzecie i następne dziecko w rodzinie. Dzienna stawka żywieniowa wynosi 6,5 złotego. Rodzice mogą również uiszczać dobrowolne składki na radę rodziców.
Jak informują przedszkola, rzadko się zdarza, by rodzice posyłali dzieci do zerówek w przedszkolach tylko na 5 godzin. - W naszym przedszkolu w grupie zerówkowej nie ma ani jednego dziecka tylko na 5 godzin dziennie. Wszystkie przebywają u nas od 8 do 10 godzin. Jeśli rodzice mogą sobie pozwolić na to, aby ich dziecko przebywało w zerówce tylko 5 godzin, posyłają je do zerówki w szkole - poinformowano nas w jednym z miejskich przedszkoli w Warszawie.
Zdarza się jednak i tak, że niektóre przedszkola pobierają opłatę również za 5 godzin, które w świetle przepisów powinny być bezpłatne. Tak jest m.in w Połańcu, gdzie na dodatek opłata naliczana jest od dochodów brutto rodziców dziecka. Rodzice dzieci z Połańca robią, co mogą, aby wpłynąć na burmistrza, by ten zmienił uchwałę tamtejszej rady gminy. Burmistrz obiecał rodzicom sprawę wkrótce rozwiązać i dostosować uchwałę do obowiązujących przepisów prawa.
Izabela Borańska-Chmielewska
"Nasz Dziennik" 2009-10-19
Autor: wa