Zwalczany za poglądy
Treść
Homoseksualiści zniszczyli w Trójmieście plakaty informujące o spotkaniach z Wojciechem Cejrowskim. Na plakatach naklejone zostały napisy "odwołane", a pod nimi drobnym drukiem "pozdrowienia od gejów i lesbijek z Trójmiasta". - Tym ludziom, którzy zniszczyli te plakaty, przeszkadza osoba Wojciecha Cejrowskiego, który jest zaangażowany w zwalczanie sodomii - mówi w rozmowie z nami publicysta i podróżnik.
Jak twierdzi sam Wojciech Cejrowski, jest on przyzwyczajony do tego typu sytuacji, ponieważ ma z nimi do czynienia nie po raz pierwszy. Jednak - jak podkreśla - wcześniej nie niszczono jego plakatów dotyczących występów komediowo-podróżniczych, ale te z zakresu działalności politycznej, owszem, jak za czasów "WC Kwadransa".
Występy Wojciecha Cejrowskiego cieszą się dużym zainteresowaniem. Jak podkreśla podróżnik, homoseksualistom przeszkadza jego osoba, ponieważ jest zaangażowany w zwalczanie sodomii. - Podejmowane były próby ataków poprzez RPO i postulaty, aby zdjąć moje programy (również niedotyczące spraw politycznych, społecznych i religijnych) z telewizji, a uzasadnieniem było, że "taka osoba" nie powinna występować w mediach publicznych. Mimo że podróżnika nie dziwią ataki, to niszczenie plakatów jest sprzeczne z prawem. - Wynająłem te słupy ogłoszeniowe, zapłaciłem za plakaty. Prawo mówi wyraźnie, że nie wolno niszczyć ogłoszeń legalnie rozwieszonych. Zatem gdyby straż miejska bądź policja przyłapała sprawcę, to odpowiadałby on za to. Wtedy próbowałbym odzyskać moje pieniądze - podkreśla. - To są wprawdzie drobne szkody, ale była to moja własność, którą ktoś zniszczył. Poza tym ludzie widząc wielki napis "odwołane", a tylko małymi literami napisane, że to żart homoseksualistów, być może nie przyjdą na występ, a wtedy będę stratny. Poza tym wydaje mi się, że przy okazji może być to doskonała reklama, bo przykuwa uwagę do tych plakatów, ludzie pocztą pantoflową informują się, iż "homoseksualiści próbują zablokować występy komediowe Cejrowskiego" - dodaje.
Wojciech Cejrowski wypowiada się otwarcie przeciwko homoseksualnej propagandzie, wielokrotnie występował z poparciem dla ruchów antyaborcyjnych.
Izabela Borańska-Chmielewska
"Nasz Dziennik" 2009-08-06
Autor: wa